poniedziałek, 30 czerwca 2014

Dania Babci Zosi - na ratunek :)

I tym razem Dania Babci Zosi firmy SYS nadciągnęły z odsieczą :) Niespodziewani goście w dniu, gdy obiad miałam zaplanowany na nieco późniejszą godzinę i oczywiście chwila PANIKI. Sama może zrobiłabym sobie kawałek chleba, ale dzieci? Wypadałoby na szybko jakiś ciepły posiłek przygotować, ale w głowie chwilowy brak pomysłów. Na szczęście w spiżarce znalazłam RYŻ Z GROSZKIEM I MARCHEWKĄ :) Tym razem postanowiłam przyrządzić "ulepszoną" wersję, czyli zgodną z propozycją serwowania znajdującą się na opakowaniu.

Dwie ogromne zalety DAŃ BABCI ZOSI już wspominałam we wcześniejszych wpisach, czyli po pierwsze są niezwykle szybkie w przygotowaniu (w przypadku Ryżu z groszkiem i marchewką dokładnie 20 minut) a po drugie żadnej chemii - tylko naturalne składniki (ryż, groszek zielony, marchewka, cebula). 

Wybrałam sposób przygotowania według babci (a tak, mamy dwa do wyboru: wg babci i wg wnuka). Zagotowałam 600ml wody (dla porcji na 4 osoby), wsypałam zawartośc dwóch torebek oraz płaską łyżeczkę soli oraz odrobinkę oleju. Przykryłam szczelnie pokrywką i gotowałam przez 12 minut na minimalnej mocy palnika. Zdjęłam z kuchenki, zamieszałam i szczelnie przykryty garnek odstawiłam na 5 minut. 

W międzyczasie usmażyłam omlet z czterech jaj (dodając sól i pieprz do smaku). Lekko przestudzony zwinęłam w rulonik i posiekałam na paseczki. Teraz wiem, że mogły być jeszcze cieńsze, ale i tak wyszło super :) Wymieszałam z ryżem z groszkiem i marchewką i..... GOTOWE :)
Naprawdę PYYYYYCHA :) 

A w tajemnicy zdradzę Wam, że w zanadrzu już mam konkurs, w którym nagrodą będą dwa Dania Babci Zosi :) Będziecie więc mogli wypróbować sami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz